niedziela, 12 sierpnia 2018

Iced z Nako Vals

No cóż, upały sięgające 40 stopni nie były okolicznością sprzyjającą dzierganiu :) Ale postanowiłam sobie, że do końca lipca skończę rozgrzebany od miesięcy kardigan.




Skończyłam w terminie, ale musiał jeszcze dwa tygodnie poczekać na wypranie, bo czemuś nie mogłam nazbierać choćby kilku sztuk do prania w programie wełnianym.
W końcu machnęłam ręką na program, powygniatałam chwilę w płynie do wełny i jedwabiu (bez bawienia się z eucalanem i octem - wszak włóczka to bezczelny akryl) i wrzuciłam do pralki na delikatne płukanie i wirowanie.
Tak więc i jest.
Kardigan Iced z włóczki Nako Vals kolor 86386.
Zmodyfikowałam lekko wzór, przerabiając plisę ryżem zamiast ściegiem francuskim.


Włóczka to bezczelny, błyszczący akryl, ale w tak obłędnym melanżu kolorystycznym, że nie mogłam się oprzeć.
Przerabiałam dwie nitki razem, żeby jeszcze bardziej zmieszać kolor i uniknąć jednorodnych pasków.


Włoczka ma bardzo luźny splot, więc obawiam się, że może się mechacić, ale nic to – nie będę zakładać pod kurtkę ani nosić do niego szorującej torby na ramieniu.